Wesołych (i nie tylko) Świąt!

Witajcie!

            Przy okazji Świąt sprezentowałem sobie małe podsumowanie – chcę życzyć Wam wszystkich dobrych rzeczy, z którym kojarzy mi się Polter bądź ktoś z Was. Na pewno pominąłem mnóstwo ważnych spraw, ale lista i tak jest całkiem pokaźna. Jeżeli któreś hasło wyda Ci się zupełnie nieświąteczne i dziwaczne, zapewne jest ono związane z jednym, konkretnym Polterowiczem, który – mam nadzieję – rozpozna dedykację i odezwie się pod życzeniami :)

Przepraszam, że nie wplotłem w życzenia wszystkich prac ze Światotworzenia – tytuły wielu z nich nie nadają się, niestety, na przymiotniki.

Nie przedłużając, życzę wszystkim almanachowych, arkhamskich, aslanobójczych, brawurowych, cthulhowych, cywilizowanych, czarolotnych, czekających w krzakach, diXitowych, drowich, dzikich, eberrońskich, eladrińskich, esensjonalnych, faeruńskich, fantastycznych, frostbergowych goblińsko-jazzowych, grywalnych, gwiezdnowojennych, herbatkowych, herbertowych, hotentockich, inspirujących, intertekstualnych, jeepformowych, jesiennych, karmionych z procy, komiskowych, konwentowych, kosmogonicznych, krzyżowych, LARPowych, linuxowych, mackowatych, musicalowych, namuzowywujących, natchnionych, nędznych, niybieskich, obsypanych prezentami, oldskulowych, onyrycznych, pachnących choinką, pagańskich, pajęczych, parowych, plaskaczowych, planarnych, planszówkowych, pluszowych, poetyckich, pogodnych (w tym '44), polterowych, pomysłowych, portalowych, postapokaliptycznych, przepakowanych, przyjaznych, ravenloftowych, redakcyjnych, rialtowych, rodzinnych, romowych, RPGowych, smoczych, staroszkolnych, starszopańskich, steampunkowych, sommermädchenküssetauschelächelbeichtowych, spokojnych, superbohaterskich, suzailskich, szczęśliwych, światotwórczych, twórczych, upiornych, wampirycznych, wesołych, wiecznocnych, wiktoriańskich, wiosennych, zkręconych (na maxxa), zaplątanych, zdrowych i jakich tylko chcecie Świąt!