Blog - Dzikie Pomysły

Witajcie! Aes umieścił na swoim blogu Przewagi, które mają załatwić nie podobającą się mu losowość inicjatywy w SWEPlu. Mi też nie do końca się ona podoba, więc wpadłem na taki plagiacik z Wolsunga: Każdy gracz na początku sesji dostaje tyle kart do ręki, ile ma kostki Zręczności: 1 przy k4, 2 przy k6 itp., powyżej k12 jedną kartę za każde +2. W walce każdy może zastępować kartę, którą otrzymał, swoją własną. Grupy Blotek dostają tylko jedną kartę i to tylko przy Zr k8 albo wyższej, żeby karty nie "staniały" za bardzo i żeby MG nie musiał trzymać mnóstwa osobnych kupek. Jego Figury dostają...

Witajcie!   Jak pewnie wiecie, Evernight to parodia D&D i w ogóle heroic fantasy. Można więc mieć za złe jego autorom, że elfy na Tarth są jedne - podczas, gdy Faerun, Azeroth i inne fantastyczne krainy zaludnione są zwykle pstrokatą masą długouchów takich, owakich i jeszcze innych jakichś.   Jeżeli Tobie też to przeszkadza, przy tworzeniu kolejnego wiecznocnego elfa – czy to BNa, czy BG – ustal, że jest to elf (k10): 1.      Leśny; 2.      Księżycowy; 3.      Nocny; 4.   &...

            Wiadomo, że mało co pomaga kreatywności równie mocno, jak ograniczenia. Gdy musimy się wpasować w jakiś schemat zyskujemy punkt zaczepienia, bez którego nasze pomysły po prostu nie mają wokół czego się krystalizować. Dlatego lubię wszelakie generatory losowe, a ten tworzący magiczne przedmioty z Evernight jest jednym z moich ulubionych. Najwyraźniej on też mnie lubi, bo wymyślone dzięki niemu artefakty trafiły aż na stronę GRAmela. Miłej lektury!  

Witajcie!               Dowodzenie Blotkami to ważny i fajny aspekt SWEPLa, ale to, jak łatwo zabić takiego sojusznika sprawia, że gracze raczej nie będą chcieli emocjonalnie związywać się z podwładnymi czy ulubionymi zwierzątkami. Jeżeli lubisz, gdy podkomendni są dla postaci nie tylko wsparciem, ale i przyjaciółmi, zaproponuj  graczom następującą Przewagę:     Na śmierć i życie             Wymagania: Nowicjusz, stworzenie bliskiej więzi z "...

            Jedną z rzeczy, które bolą mnie w SWEPLu, jest zbytnia nijakość magii i magów. Nie, żeby przeszkadzał mi bojowy charakter mocy – wręcz przeciwnie: dzięki niemu czaromiotacze nie mają takiego monopolu na kombinowanie, jak w D&D i tym samym postacią niemagiczną gra się równie fajnie. Marzą mi się za to bardziej pomysłowe i skonkretyzowane czary – warianty są według mnie świetnym pomysłem i żałuję, że Fantasy Companion zawiera ich tak mało. Zapewne prędzej lub później rozpiszę trochę w...

            Notka Laverisa o achievementach przypomniała mi o starym pomyśle na sprawienie graczom przyjemności i uczynienie sesji ciekawszą. Otóż: uznajmy, że każda stworzona postać ma w sobie kilka Ukrytych Talentów. Są to po prostu rozwinięcia – Przewagi i stopnie Umiejętności – które bohater zdobywa, gdy jego talent się rozbudzi.               Warunki rozbudzenia mogą być fabularne albo mechaniczne. Wojownik z Evernight może zostać Czerwonym...

Witajcie! Na stronę GRAmela trafiła właśnie aktualizacja dotycząca Nemezis. Miło przeczytać, że szykuje się dodatek... i miło zobaczyć tam własny tekst :)  W ramach aktualizacji Ramel opublikował Czarną Magię w Nemezis i nie tylko - mój artykuł o tym, jak zaskoczyć graczy mrocznymi mocami. Poza przemyśleniami na temat magii stosowanej przeciwo graczom są tam też wredne czary zmieniające broń w węże czy kradnące wzrost i zombiopodobne paskudy błyskawicznie mnożące się na polu walki. Miłej lektury! PS. skoro my już o magii, pozwolę sobie polecić też inny mój tekst: Listy czarów. J...

            Szalenie podoba mi się zawada Dzieciak – bardzo elegancko i prosto rozwiązuje ona kwestię gry małolatem. Gdybym się miał do czegoś w niej przyczepić, to do sposobu jej tracenia – trochę to dziwne, że postać osiągając pewien wiek nagle staje się lepsza praktycznie we wszystkim. Dlatego proponuję inne rozwiązanie – stopniowe dorastanie.               Działa ono tak: po każdej sesji gracz wcielający się w Dzieciaka rzuca k10. Jeżeli wypadnie 8-9, pos...

Witajcie! Wczoraj pokazałem Wam jeden z archetypów postaci Oceanu, teraz czas na przykładowego przeciwnika. Jak widać, żywioły mają być w moim świecie dość komicznym zagrożeniem :)   Powody działalności Podżegacza są mocno związane z Oceanem, ale sam stwór może pojawić się w dowolnym świecie fantasy jako nieudany magiczny eksperyment, sługa boga chaosu itp. Sądzę, że lada dzień wrzucę tu wprowadzenie do Oceanu a'la teksty z 1. etapu światotwórczego konkursu.  Podziemny Podżegacz            &...

Witajcie! Wczoraj niespodziewanie wziąłem się do spisywania Oceanu - baśnowego świata fantasy, w który dzięki niezwykłemu olśnieniu ułożyły się niedawno wszystkie moje RPGowe pomysły. Sam świat przedstawię Wam już wnet, a tymczasem dzielę się jedną z ikonicznych dla niego koncepcji postaci. Sądzę, że Jasnoocy mogli by się sprawdzić w dowolnym świecie z pewną zawartością magii - choć w niektórych byłoby lepiej, by zamiast cudami władali psioniką.     Jasnooki               Bogowie Oceanu nie mają kapłan...